Cześć! Mam na imię Natalia i żyję cyklami 5 letnimi.
Zaczęło się od 5 lat na SWPS studiując psychologię – to była moja pierwsza, poważna i samodzielna decyzja płynąca z serca.
Później 5 lat przepracowałam w agencjach reklamowych. Chciałam być strategiem, a byłam świetnym account managerem. Zjadła mnie presja, gonienie deadlinów i frustra tego biznesu, ale nauczyłam się w branding i wyrobiłam sobie niezły gust.
Kolejne niecałe 5 lat to podróże i praca za granicą. Czas jeszcze większego zagubienia, ale też aktywnego poszukiwania, ciekawości, odwagi i szaleństwa. 8 miesięczna podróż z biletem w jedną stronę do Nowej Zelandii, Australii i Azji już na zawsze pozostanie krokiem milowym w moim życiorysie. Późniejsze podróże mnie ukształtowały. Ostatecznym zwrotem był drugi raz w Indiach, gdzie się zatrzymałam, procesowo przeczołgałam i urodziłam na nowo.
Po 5 latach od tej mocnej transformacji, która obróciła moje życie do góry nogami JESTEM! kim? jaka? gdzie? czytaj dalej…
Cudowne i trudne – tak mogłabym nazwać te ostatnie 5 lat. Mam wrażenie, że przeszłam przez grząskie bagno. Po 5 latach beztroskiego carpe diem:
Wróciłam do Polski.
Budowałam swoje życie całkowicie od nowa.
Doświadczyłam żałoby po śmierci mamy i babci.
Złamano mi serce. Twice.
Odliczałam czy starczy mi hajsu na czynsz.
Byłam okropnie samotna.
Rozpoczęłam proces w terapii psychodynamicznej – who knows, they know!
Jednocześnie zaczęłam pracować z jogą i rozwojem osobistym, a więc tym co kocham.
Poznałam wspaniałych ludzi.
Tańczyłam do bladego świtu, podróżowałam też w głąb i po Europie.
Skończyłam wymarzoną, zagraniczną szkołę coachingową.
Otworzyłam studio jogi.
Zakochałam się ze wzajemnością.
Przysposobiłam psa.
Wije nasze własne 3M gniazdo.
Żyje w cyklach 5 letnich, gdyż właśnie po tym czasie znów czuję, że staję się na nowo. Kim?
Partnerką i dojrzałą kobietą.
Właścicielką dobrze prosperującego biznesu.
Swoją własną przyjaciółką, która nie ucieka ze strachu przed swoim cieniem.
Entuzjastką bliskości, natury i życia.
Czułą, ugruntowaną i merytoryczną przewodniczką, dla tych które chcą lepiej uczyć jogi, żyć, pracować.
Wiem już, że:
KONIEC PITOLENIA!
JASANA znaczy CELEBROWANIE & RADOŚĆ